piątek, 30 stycznia 2015

Kaczy kuper!

No tak! Kaczy kuper i to co się do niego przykleiło w ilości dwóch kupiłam ostatnio. Kuperek dostały szwendające się po ogrodzie koty. Nam przypadły dużo lepsze kąski. Kaczka w pieczarkach. Smaczna, krucha, niewysuszona. Dobra była, powiem jak zwykle nieskromnie ale serio, serio była smaczna choć nieco pracochłonna. Najwięcej czasu zajęło mi porcjowanie. Nie da się ukryć, że jest twardsza od kurczaka, którego porcjuję sprawnie zwykłymi nożyczkami. Niestety kaczce nie podołały. Musiałam pofatygować się nożem. Udało się bez strat w palcach, nawet przy moim pechu czy głupocie. Znacie kogoś kto otwiera szybkowar będący pod ciśnieniem? Ja nie znam nikogo innego. Jeśli chcielibyście zobaczyć gejzer z rosołem, a potem mieć kuchnię do sprzątania albo malowania, zróbcie to! Musicie tylko po otwarciu garnka szybko uciekać albo zorganizować sobie kogoś na jakieś dwa tygodnie do opieki nad sobą. Polecam opatrunek nasączony parafiną, siatkę ze srebrem i alantan na koniec. Możecie tez spróbować rozstawić talerze z makaronem, nie trzeba będzie używać chochli.
A więc udało mi się wyjść cało z pojedynku z kaczką. Zrobiłam z niej dwa dania - jeny co za monotonia - rosół w garnku zwykłym tradycyjnie podawany i wspomnianą kaczkę w pieczarkach.


Składniki:
  • 1 kaczka,
  • 1 cebula,
  • 250g pieczarek,
  • 1 łyżka tłuszczu,
  • 1 łyżka mąki,
  • natka pietruszki,
  • 1/2 szklanki śmietany,
  • sól, pieprz.
Przygotowanie:
  
Porcje kaczki oprószyć mąką i zrumienić na rozgrzanym tłuszczu. Podlać niewielka ilością wody i  dusić do miękkości pod przykryciem.

Na oddzielnej patelni podsmażyć cebulę pokrojoną w półplastry, dodać pieczarki i podsmażyć razem.

Miękkie mięso wyjąć na talerz. Do sosu dodać pieczarki i śmietanę "zaklepaną" odrobiną mąki. 

Doprawić.
Wymieszać, włożyć mięso i chwile razem podusić.

Pod koniec duszenia dodać natkę.

Wszystko! Można jeść!

Uwagi:
  • Zamiast całej kaczki można użyć udek lub piersi. 
  • Po podsmażeniu kaczki, przełożyłam ją do czystej brytfanny w celu "odchudzenia" sosu.
  • Po wyjęciu uduszonego mięsa, ręcznikiem papierowym zebrałam nadmiar wytopionego tłuszczu.W tym samym celu co wyżej.
  • Do podsmażanych pieczarek dodałam  odrobinę tymianku. 
  • Mięso zjedliśmy z brązowym ryżem i surówką  z kapusty pekińskiej z marchwią selerem naciowym itp. 
  • Rosół był z domowymi kluseczkami z sera i bułki tartej.
  • Jestem mistrzem Paint'a, naprawiałam talerz (ten na dole) koszmarnie lampa się odbiła. Dodałam nawet kilka ziaren ryżu :)
  • Taka kaczka z grzybami leśnymi i kaszą gryczaną mi się marzy.
    Spróbujcie!
     Do zobaczenia! 

     























    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz